Nawyki kluczowe

Ad augusta per angusta

Do wielkich osiągnięć przez trudności

Kontynuując wątek nawyków płynnie możemy przejść do prawdziwej esencji skutecznego działania. Co mam na myśli mówiąc skuteczne działanie? To takie które dzieje się nijako automatycznie. Takie w którym nie musimy poświęcać czasu na rozmyślanie, kiedy coś zrobić lub czy w ogóle nam się chce. Każdy z nas wie, że istnieją osoby działające w ten sposób i nie jest to niedościgniona utopia.

W mojej ocenie, jednymi z najpotężniejszych narzędzi mogących nas do tego przybliżyć są nawyki kluczowe. Zostały one opisane w książce autorstwa Charlesa Duhigga pt. "Siła nawyku". Autor traktuje to jako swojego rodzaju wyższy stopień wtajemniczenia pozwalający osiągać nam więcej i szybciej.

Nawyki kluczowe to takie zachowania, które po wprowadzeniu, pośrednio oddziaływają na wiele sfer naszego życia. Są one najczęściej bardzo małymi zmianami w zachowaniu, które niczym przekładnie zębate są w stanie wywołać ogromne zmiany.

Prostym przykładem może być na przykład zmiana sposobu codziennego dojeżdżania do pracy. Jeśli zamienilibyśmy samochód na rower to bez wątpienia dojazd zająłby nam więcej czasu. Tym samym musielibyśmy wcześniej wstawać. Nie chcąc przyjeżdżać spoconym i zmęczonym do pracy, potrzebowalibyśmy wyrobić w sobie lepszą kondycję. Poranny wysiłek fizyczny przyspieszałby nasz metabolizm przez co po przyjeździe do pracy chciałoby nam się jeść. Niestety to nie oznacza od razu przejścia na zdrową dietę, ale może byłby to impuls do pomyślenia o kolejnym nawyku. Ważnym jest jednak to by próbować robić ewolucję, a nie rewolucję.

Jak widać na tym prostym przykładzie nazwa nawyków kluczowych nie wzięła się bez przypadku. To one, te proste zachowania są w stanie odegrać olbrzymią rolę w naszym życiu.

Niestety poszukiwania nawyków kluczowych nie są łatwe. Często bowiem wpadamy w pułapkę, iż zmiana jaką wprowadzamy przewraca nasz świat do góry nogami w bardzo krótkim czasie, a do tego ciężko się przyzwyczaić. Pamiętajmy, ewolucje zamiast rewolucji.