Sześć stopni oddalenia
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiedziane po łacinie wydaje się wzniosłe
Czy jest możliwe, aby spełnić swoje marzenia poznania sławnej osoby takiej jak aktor lub polityk? Zapewne większość żyjących ludzi nawet się za to nie zabiera. Można byłoby wręcz powiedzieć, że to szkoda czasu. Odmienną tezę postawił w latach 60 ubiegłego wieku, psycholog Stanley Milgram. Sformułował twierdzenie o "sześciu stopniach oddalenia", które w prostych słowach oznacza, że od dowolnej osoby na świecie dzieli nas maksymalnie 6 kroków. Jeśli my znamy kogoś bezpośrednio to jest to jeden krok. Jeśli znamy kogoś przez innego znajomego to dzielą nas do tej osoby 2 kroki.
Stanley Milgram postawił powyższą tezę jako podsumowanie eksperymentu jaki przeprowadził. W 1969 roku poprosił grupę 300 osób ze stanu Nebrasca aby przekazali list do obcych sobie osób w zupełnie innym stanie oddalonym o kilka tysięcy kilometrów. List przekazywać mogli jedynie przez swoich znajomych. Jak się okazało średnia ilość kroków jakie musiał przebyć list wynosiła 6,2.
Niestety hipoteza sześciu stopni oddalenia, nazywana też często hipotezą "małego świata", nie zyskała poparcia naukowego. Pozostała jednak w świecie psychologii i w głowach wszystkich zdeterminowanych osób chcących dotrzeć do potrzebnej im osoby.
Źródła:
https://www.focus.pl/artykul/szesc-stopni-oddalenia
https://www.drgaja.pl/7-obszarow-szczescia/relacje-miedzyludzkie/szesc-stopni-oddalenia-czy-swiat-naprawde-jest-tak-maly