Mowa jest srebrem, a milczenie złotem
Ab Iove principium
Zaczynamy od najważniejszego
Pierwszą, rzeczą jaka kojarzona jest ze sprzedażą jest mowa. To tak większość osób wyobraża sobie idealną sprzedaż. Przedstawiciel handlowy przychodzi do potencjalnego klienta, a następnie wykłada mu o swoim produkcie namawiając go do zakupu. Nie bez powodu jednak istnieje wiele przysłów sprowadzających się do najpopularniejszego: "Mowa jest srebrem, a milczenie złotem".
Sprzedawcą jest każda osoba na Świecie. Od dziecka aż po emeryta. Nie zawsze dana osoba musi sprzedawać jakiś produkt fizyczny. Może to być również pomysł na spędzenie wakacji z rodziną lub dodatkowe zajęcia na jakie dziecko chce namówić rodzica. Porady te, odnoszą się zatem do każdego czytelnika, a nie jedynie do tych sprzedających produkty.
Główna część sprzedaży czy inaczej przekonywana do swojego pomysłu lub produktu odbywa się na poziomie emocjonalnym. To właśnie podświadomość zadecyduje za naszego klienta czy kupi dany produkt, zanim zdąży wypowiedzieć "tak". Dlatego właśnie podczas rozmów dużo bardziej powinniśmy skupiać się na słuchaniu, zamiast mówienia. To ono pozwoli nam odkryć prawdziwe potrzeby kontrahenta i bezpośrednio na nie odpowiedzieć. To co nam wydaje się słusznym do powiedzenia, niekoniecznie musi odnieść rezultaty, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z wieloma klientami. Należy pamiętać, iż w końcu każdy z nich jest inny. Każdy wstał z innym nastawieniem dzisiejszego dnia, ma inną sytuację materialną, być może też inną sytuację w życiu osobistym. Jeśli nie wysłuchamy naszego klienta i nie wyczujemy czego tak naprawdę mu potrzeba, to szansa na sukces naszej sprzedaży znacząco spada.
Źródło:
Tim Connor "Sztuka sprzedaży"